W sumie jest tak sobie : ani źle, ani dobrze. Ten jeden duży kolczyk był zbędny, nie lubię kiedy błyszczyk jest na takich jasnych ustach. Mam tez alergię na te przyklejane (?) cienie. O brwiach nawet się nie wypowiadam.
Wyszło czarno-fioletowo. Wszystko jest utrzymane w tej tonacji. Nie pasowała mi żadna szminka, nawet czarna, więc zmieszałam ją z różową i wyszedł fiolet. Dodałam kolczyki i byłam oszczędna w dodatkach, bo jakoś mi żadne nie wyglądały ładnie. Nie jestem zbytnio zadowolona z makijażu, bo nie potrafię malować tych oczu ;o
Strój
Hm...chyba lepiej by było, gdybyś do rajstop założyła coś dłuższego, bo skojarzyło mi się to z jakąś latawicą (bez urazy) -,- Tych butów też jakoś nie lubię, ale jest podobnie jak z twarzą - mogłaś się bardziej postarać.
Jest...czarno. Co do butów, to pasowałby mi jakieś platformy, ale nie znalazłam takowych w twojej szafie. Zamiast balkonu mogłabyś kupić trochę więcej ciuchów, bo jest tam dość ubogo *_*
Cheers, Cassie.
Makijaż jest megaa *__*
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa krytyki, idę się przebrać, ahahahaha. c:
weee. ładnie *.*
OdpowiedzUsuń